top of page

Matkowanie to nie instynkt. Matkowanie to nauka i doświadczenie

Matkowanie nie jest historią, w której wraz z pojawieniem się dziecka odpala nam się utajony do tej pory skrypt „matka” pod którym znajdziemy miłość od pierwszego wejrzenia, instrukcję obsługi noworodka, odpowiedzi na pytanie „dlaczego płacze?!” oraz „jak ja powinnam na to zareagować?”.

Matkowanie, prócz współwystępującej kaskady reakcji biologiczno-chemicznych, to przede wszystkim nasze doświadczenia, umiejętności, nasze wewnętrzne opowieści o sobie, o świecie i o macierzyństwie, a także kontekst w jakim to wszystko ma szansę zaistnieć. To także wszystko to, co widziałyśmy u innych matek, wszystko co myślimy i czujemy w tym temacie, to obserwowanie, wyciąganie wniosków, oswajanie się i odpowiadanie na pytanie czy ja bym tez tak chciała/robiła. To też nasze doświadczenia bycia obiektami matkowania (przez mamy i innych).

Jako piękny przykład tego, że matkowanie to nauka i doświadczenie podrzucam Wam link do filmu, na którym opiekunka w Metro Richmond Zoo wsparła orangutanice, która została mamą, w nauce karmienia piersią poprzez pokazanie jej, jak sama karmi swoje niemowlę. Orangutania mama została osierocona przez swoją matkę dość wcześnie, a następnie wychowywała się bez możliwości oglądania jak przebiega proces zajmowania się, w tym karmienia, swoich dzieci u innych przedstawicielek swojego gatunku.

Ta młoda matka, podobnie jak wiele z nas współcześnie, pierwsze niemowlę jakie miała w ramionach i którego karmieniu mogła się z bliska przyjrzeć to było karmienie jej własnego dziecka. I nie wiedziała jak to robić. Nie tylko na tym stricte technicznym poziomie, ale na tym głębszym, doswiadczeniowym. Jak pachnie mleko? Jakie dźwięki wydaje jedzący noworodek? Jak bardzo przejmować się jego wagą? Co jest ok ulaniem, a co nie?

Matkowanie może być utkane z bardzo wielu historii. Współcześnie często nam ich brakuje. Czerpiemy z przekazów, internetu, reklam, niewiele zaś dostajemy w realności, towarzysząc na codzień innym matkom w ich życiu. A to właśnie te doświadczenia mogą nas szczególnie mocno wesprzeć w naszym matkowaniu.


62 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Nadzieja

bottom of page